Jeszcze w niedzielę Wielkanocną Papież Franciszek spotkał się z wiernymi, chociaż orędzie dla nich przeznaczone odczytał już jego sekretarz; Ojciec Święty nie miał już siły, aby to uczynić osobiście. I tak podziwiano go za to, że publicznie się pojawił. Dzień później, w Wielki Poniedziałek, w Polsce potocznie zwany lanym, zakomunikowano o śmierci głowy Kościoła.Czytaj więcej ..

Decyzje podejmowane w naszym imieniu przez innych, w naszym kraju czy szerzej na kontynencie, przypominają nam szczególnie w okresie Wielkanocnym, że docieramy do końca “starego świata”, tego który sam z siebie się rozpada nie mając żadnej już oferty bo przecież nie jest nią lewicowa czy lewacka wizja ani centralizacja państw pod wspólną flagą.Czytaj więcej ..

Niska jakość kampanii, jaką obserwujemy, a także format samych kandydatów, z których żaden jeszcze jako mąż stanu się nie zaprezentował nie zwalnia nas od monitorowania wszystkiego, co się w kampanii dzieje. Zaowocuje to bowiem wyborem prezydenta, który stawi – lub nie stawi – czoła zagrożeniom, z jakimi nie mieli do czynienia poprzednicy.Czytaj więcej ..