Śmierć policjantów – ofiary i winni

Śmierć dwóch policjantów we Wrocławiu, którzy stracili życie podczas pełnienia służby, powinna otworzyć oczy kierownictwa resortu, który od lat toleruje nieskuteczne, nieprofesjonalne i niejednokrotnie niezgodne z procedurami zachowania funkcjonariuszy podczas służby. 

W omawianym przypadku dwaj doświadczeni policjanci zostali śmiertelnie postrzeleni przez konwojowanego przez nich mężczyznę. Jak informuje portal Rzeczpospolita (4.12.2023) „skuty mężczyzna, nieprzeszukany na żadnym etapie zatrzymania, wyciągnął broń i postrzelił obydwu konwojujących go funkcjonariuszy i zbiegł”. Chociaż są informacje, że przeszukanie mężczyzny jednak miało miejsce, fakt posiadania przez niego broni podczas konwoju dowodzi, że nie było ono dokładne lub, że po prostu ukrył broń w radiowozie podczas przejazdu z domu na komisariat, czyli nie był dokładnie przeszukany tuż po zatrzymaniu (Rzeczpospolita, 6.12.2023).

Brak profesjonalizmu oraz niedostatki w wyszkoleniu policjantów w mundurach i po cywilnemu często skutkowały negatywnymi konsekwencjami dla obywateli. Takich przypadków w ostatnich latach było przynajmniej kilka. O skali problemu i zaniedbaniach w resortach MSWiA niech świadczą poniższe wydarzenia: 21 marca 2012 policjanci z grupy antyterrorystycznej w Katowicach dotkliwie pobili dwoje niewinnych ludzi bo pomylili mieszkania w którym miał być przestępca; 10 sierpnia 2020 antyterroryście pomylili się i wpadli do mieszkania lekarza i jego narzeczonej, powalili ich na ziemię, i ciężko poturbowali; 15 lipca 2015 antyterroryści źle odczytali adres a chcąc zatrzymać przestępcę wtargnęli do mieszkania niewinnych osób, wcześniej zniszczyli drzwi i wrzucili do środka granat hukowy którego wybuch zdemolował mieszkanie i ranił mężczyznę; 20 stycznia 2017 zamiast do mieszkania złodzieja samochodów, czterej policyjni antyterroryści weszli do mieszkania 40-letniego kardiochirurga, pracownika uczelni a podczas akcji pobito dwie osoby wybijając zęby jednej z nich.

Zastrzeżenia wobec nieprofesjonalnego działania policjantów i antyterrorystów dotyczą oczywiście nie tylko pomylenia adresów, ale także strzelania z bliskiej odległości w twarz obywateli z broni gładkolufowej a nawet nieudzielena pomocy osobie, która traciła przytomność podczas interwencji czy niewłaściwego użycia środków przymusu bezpośredniego w skrajnych przypadkach skutkującego zgonem itp.

W takich przypadkach przedstawiciele resortu i politycy obozu rządzącego zazwyczaj bronili funkcjonariuszy policji, a nawet jeśli krytykowali ich działania i nawet 

Fot: Moment zatrzymania Maksymiliana F. na komendzie Policji.

jeśli dochodziło do wydalenia ze służby lub ukarania winnych, nie wpływało to na trwałą zmianę standardów i wdrożenie kompleksowych i efektywnych reform w formacjach policyjnych, czego wyrazem są informacje o kolejnych przypadkach nieprofesjonalnego lub sprzecznego z prawem zachowania policjantów na służbie.

Każda śmierć człowieka jest wielkim nieszczęściem, każda śmierć funkcjonariusza policji podczas służby jest ogromnym dramatem nie tylko dla jego najbliższych, ale dla całego społeczeństwa, w imieniu którego i dla którego policjanci pełnią swoją odpowiedzialną służbę. Ale nie mniejszym dramatem jest utrata życia osoby, wobec której funkcjonariusze policji stosują nieadekwatne czy nadmierne środki przymusu bezpośredniego lub jeśli śmierć albo ciężkie uszkodzenie ciała obywatela wynika z niedostatecznej umiejętności posługiwania się przez policjantów bronią palną czy innym sprzętem.

Logo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji RP.

Przykładów na kontrowersyjne lub wręcz bezprawne działania funkcjonariuszy jest niestety dużo, chociażby głośny przypadek Igora Stachowiaka, który podczas zatrzymywania przez policjantów (15.05.2016) był duszony i rażony paralizatorem, a następnie skutego policjanci razili paralizatorem w łazience na terenie komendy doprowadzając do jego śmierci.

Innym przykładem braku profesjonalizmu i brutalności funkcjonariuszy jest zdarzenie z ulicy Noakowskiego w Warszawie (16.05.2014), gdy został wezwany patrol do zatrzymania agresywnego mężczyzny z nożem. Według portalu TVP Info (28.05.2014) „Podczas interwencji użyto środków przymusu bezpośredniego, obezwładniono mężczyznę, który został przewieziony do szpitala” i taka wersja by prawdopodobnie obowiązywała do dzisiaj, gdyby nie anonimowy mieszkaniec, który nagrał całe zdarzenie z pobliskiego okna, a film umieścił w sieci. 

Na filmie widać, jak policjant uderza mężczyznę… kuchennym mopem, a drugi dźga go przednim kołem roweru, a obezwładnić agresora udało się dopiero wtedy, gdy dostał on kilkanaście ciosów pałką w głowę i zaczął tracić przytomność.

Nigdy nie zostały zweryfikowane słowa posła Wiplera, który w Telewizji Republika był pytany o incydent z udziałem jego i patrolu policyjnego. Cytuję za portalem TV Republika (7.11.2013 r.): „Poseł tłumaczył, że to później, już w samochodzie, oblano mu twarz gazem pieprzowym i zamknięto okno. – Jak powiedziałem o tym lekarzowi, który robił mi obdukcję, to on mi wyjaśnił, że zrobili mi coś, co w slangu policyjnym nazywa się „gaz komora” – wyjaśnił.

Jestem pełen nadziei, że tragiczna śmierci dwóch policjantów, którzy kilka dni temu stracili życie w wyniku agresji niewłaściwie przez nich konwojowanego przestępcy nie pójdzie na marne a będzie przestrogą, która – paradoksalnie – przyniesie pozytywne zmiany w resorcie.

Miejmy nadzieję, że nastąpi refleksja w kręgach decyzyjnych MSWiA, przeprowadzona zostanie analiza dotycząca procedur związanych z użyciem broni, obezwładniania agresywnie zachowujących się osób, konwojowania zatrzymanych itd. oraz wdrożone zostaną regularne i kompleksowe szkolenia funkcjonariuszy policji będących w służbie, w tym trudne do zaliczenia testy sprawnościowe, zajęcia dotyczące użycia broni palnej, stosowania paralizatorów, stosowania pałki typu tonfa, również obezwładniania za jej pomocą przestępców oraz testy psychologiczne mogące odsunąć od służby „w terenie” policjantów bez właściwej odporności psychicznej lub ze skłonnością do agresji.

W majestacie prawa. Fot: YouTube

Śmierć dwóch policjantów we Wrocławiu, dramat ich rodzin i autentyczne poruszenie Polaków może owocować czymś dobrym i trwałym. Może owocować pozytywną zmianą, która będzie służyć nie tylko funkcjonariuszom policji, ale nam wszystkim, ale będzie to realne, jeśli wewnątrz Policji i w resorcie ją nadzorującym nastąpi refleksja i zostaną wyciągnięte wnioski, między innymi z omawianego powyżej dramatycznego zdarzenia.

Zdjęcie główne: Żegnaj Kozi! – pogrzeb policjanta zastrzelonego w Wiszni Małej.

Udostepnij na Facebook
Dodaj na Twitter
Powodziowy pijar

Pomysł, by transmitować posiedzenia sztabu kryzysowego, to czysty pijar. Tego typu działania muszą odbywać się w ciszy gabinetów, by uczestnicy nie działali pod publiczkę i mogli bez skrępowania wymieniać się wszystkimi informacjami.Czytaj więcej ..

Czyste powietrze czy czysta dyskryminacja?

Demokracja nie polega na tym, że jakaś grupa ludzi decyduje o losie innych ludzi, a tak było w przypadku utworzenia „strefy czystego transportu”. Uczciwie i w pełni demokratycznie można by głosować wtedy, gdyby problem dotyczył wszystkich kierowców wjeżdżających do stolicy, a nie ich częściCzytaj więcej ..

Nie tylko świnie siedzą w kinie…

Siedzą również recenzenci oraz osoby nieufne. Nieufne w przekaz polityków i mediów, bo w Polsce AD 2023 ze świecą szukać obiektywnych, nie wprzęgniętych w polityczną nawalankę, polityków i dziennikarzy. Czytaj więcej ..

© 2023 Copyright: Grupa Medialna Gruszka

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Notify of
0 Comments
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments