
Konwencja Konfederacji
- Dodano:
- Kategorie: Komentarz, Polityka Krajowa
Cześć! Tu Sławomir! Tak rozpoczął swoje wystąpienie prezes partii Nowa Nadzieja na konwencji Konfederacji Wolność i Niepodległość, federacji trzech różnych partii w polskim parlamencie, która właśnie zakończyła się w sobote w Warszawie. Hasłem przewodnim konwencji było „Oddamy Wam Polskę”. To znaczące odejście od retoryki haseł innych partii politycznych.
Mentzen na Konwencji Konfederacji
Mentzen zaczął bardzo niestandardowo swoje wystąpienie. Ale też wydaje się, że jest politykiem którego wizerunek odbiega od standardowego na polskiej scenie politycznej to po pierwsze, po drugie zaś atmosfera na sali nie przypominała typowej dla konwencji partii politycznych. Miała charakter roboczy choć zawierała element propagandowej retoryki.
W swojej mowie, Sławomir Mentzen, prezes partii Nowa Nadzieja, ostro skrytykował działania rządu w czasach pandemii oraz unijne decyzje, które jego zdaniem prowadzą do ograniczania wolności osobistej i podwyższania cen. Mentzen odniósł się do programu C40 Cities mówiąc, że to “idiotyczne rozwiązania, porównywane do sytuacji jaka panuje w Korei Północnej, czy za czasów stanu wojennego w Polsce”. Ale w przesłaniu prezesa Nowej Nadziei, formacji wchodzącej w skład sojuszu partyjnego Konfederacji Wolność i Niepodległość było znacznie więcej niż tylko atak na politykę rządu.
Podczas przemówienia Mentzen przytoczył przykłady postulatów eurokratów, które w jego mniemaniu można porównać do haseł typu “Nie stać was na chleb, więc jedzcie ciastka” lub „Skoro nie możecie kupić samochodu elektrycznego, to kupcie sobie spalinowe Lamborgini i prywatny odrzutowiec”. To oczywista aluzja do hipokryzji decydentów Brukseli w odniesieniu do tych którzy na farmie Orwella są “bardziej równiejsi od równych”.
Jest oczywiste, że Mentzen ma rację, gdy mówi o nadmiernym regulowaniu życia ludzi przez rząd i Unię Europejską. Ale jego komentarze w tej kwestii nowością nie są i można je znaleźć w publicznych wypowiedziach na długo zanim został prezesem partii w Konfederacji.
Przesłanie Mentzena w tym zakresie jest raczej proste i można je sprowadzić do konkluzji: Każdy człowiek ma prawo do wyboru jak chce dysponować swoim życiem. Oczywiście, musimy przestrzegać pewnych zasad, ale nie powinno się nam narzucać ograniczeń, które przekraczają granice rozsądku.
Mentzen w swoim wystąpieniu odniósł się do rekomendacji C40 Cities do którego Rafał Trzaskowski zapisał Warszawę raczej bez wiedzy czy zgody jej mieszkańców. Przypomnijmy, C40 zostało powołane w 2005 r. przez burmistrzów 18 największych miast, by przeciwdziałać kryzysowi klimatycznemu. Przewodniczącym jest obecnie burmistrz Londynu Sadoq Khan. W 2021 r. ponad tysiąc lokalnych samorządów dołączyło do inicjatywy C40 ograniczenia wzrostu średniej globalnej temperatury. Do stowarzyszenia należy 97 miast, w tym Amsterdam, Ateny, Barcelona, Berlin, Kopenhaga, Lizbona, Londyn, Paryż, Rzym, Sztokholm, Tel Awiw, Chicago, Los Angeles, Miami, Montreal, Nowy Jork, Waszyngton, Johannesburg, Nairobi, Pekin, Hongkong, Bangkok Seul Tokio i Melbourne. Warszawa jest członkiem C40 od 2007 roku.
Dlaczego mamy pozwalać, by nasze życie było kontrolowane przez innych? – zapytuje Mentzen w swoim wystąpieniu. Wydaje się, że jego słowa rezonują także z tymi którzy nie są na konwencji Konfederacji WiN i wybrzmiewają w debacie publicznej wspólnie że znaczą częścią polskiej sceny politycznej. Sam Mentzen niestandardowo wchodzi w polską politykę.
Krzysztof Bosak na Konwencji Konfederacji
W drugiej części konwencji głos zabrał Krzysztof Bosak, poseł Ruchu Narodowego, drugiej partii będącej częścią Konfederacji Wolność i Niepodległość. W swoim wystąpieniu skupił się na wolności i prawach Polaków. Podkreślił, że w Konfederacji jest miejsce dla każdego, kto chce pracować i komu zależy na Polsce. Powiedział też, że nie jest to łatwa misją.
Wystąpienie Krzysztofa Bosaka można zrekapitulować w kilku krótkich zdniach: Konfederacja jest gotowa na pełną współpracę i da z siebie “150 procent zaangażowania”, by wszyscy byli dumni z jej działań i nie wstydzili się z popierania tej partii. Stanie się to wbrew wywieranych na Konfederację presji, szantaży i czy nakładanej cenzury. Konfederacja okrzepła i tam, gdzie inni widzą sytuację beznadziejną, tam jej działacze podwijają rękawy i nie ugną się, bo nie mają już nic do stracenia – powiedział Bosak.
W innym miejscu, przypomniał też o ciężkiej pracy Polaków w latach 80-tych, której celem było osiągnięcie poziomu państw zachodnich. Niestety, “wszystko, co Polacy wtedy zbudowali, jest nam obecnie krok po kroku odbierane”. Nawiązujac do głównego hasła konwencji “Konfederacja odda Polskę Polakom” Bosak obiecał wyborcom, że Konfederacja zwróci narodowi media publiczne, szkoły, służbę zdrowia, rolnictwo i wolność gospodarczą.
Nie ma w tym nic skrajnego – mówił Bosak. “Blokady trzeba przełamać, a kto sprawuje władzę w Polsce? Czy Polacy? Otóż nie! Krajem rządzi układ partii politycznych, eurokratów i klik korporacyjnych, które kupują sobie przychylne dla siebie przepisy. W atmosferze wyższej mądrości mówią nam, jak żyć i co robić. My tego nie potrzebujemy. Polacy czują zmęczenie i zażenowanie obecnymi rządami, ale Konfederacja to chce zmienić” – podsumował Bosak.
Rząd twierdzi, że Polską jest dla wszystkich, ale w rzeczywistości Polska jest tylko dla wybranych. Konfederacja chce, aby Polską była dla wszystkich Polaków. Dla tych, którzy chcą pracować, uczyć się i rozwijać się. Dla tych, którzy chcą mieć wolność i nie chcą być sterowani przez rządy czy korporacje.
Konwencja Konfederacji i oba przemówienia trwały zaledwie godzinę i były dalekie od szumnych konwencji inny partii politycznego mainstream. Jej znaczenie trudno przecenić bo sama konwencja Konfederacji była raczej roboczym spotkaniem i przypomnieniem, że jest na polskiej scenie politycznej trzecia siła polityczna. Miejmy nadzieję że wystarczająca by w nadchodzących wyborach zdobyć reprezentację w polskim parlamencie i godnie reprezentować swoich wyborców.

Nieludzka twarz demokracji walczącej
Barbara Skrzypek była przesłuchiwana w środę w prokuraturze przez cztery godziny, bez obecności pełnomocnika, którego do udziału nie dopuszczono. Zmarła w sobotę. Jednak ta sama prokurator Ewa Wrzosek, która przesłuchanie prowadziła, straszy odpowiedzialnością karną tych, co oba te fakty połączą. Mimo, że ich związek przyczynowo-skutkowy wydaje się oczywisty dla myślącego

Śmigłowce, papierowy tygrys i szczerzenie zębów
Władza, raczej bezradna wobec codziennych prostych spraw obywateli, zapewnia wobec narastającego zagrożenia, że jesteśmy silni, zwarci, gotowi. Co ciekawe, tromtadracja ta łączy zwalczających się nawzajem premiera Donalda Tuska i prezydenta Andrzeja Dudę. Wzbudza obawy, wynikające nie tylko ze smutnych analogii historycznych.Czytaj więcej ..

Panika aż Trzaska
Postrzeganie Trzaskowskiego przez resztę kraju przez pryzmat awarii Czajki czy potiomkinowskich inwestycji w Warszawie wydaje się czymś naturalnym, bo zabrakło przez siedem lat rządów tego prezydenta w stolicy projektów naprawdę wizjonerskich i potrzebnych mieszkańcom, a nie tylko atrakcyjnych jak kładka dla turystów wpadających do Warszawy na jeden weekend.Czytaj

Kruche sojusze i linia Wisły
Wstrzymanie przez Donalda Trumpa pomocy dla Ukrainy dało się przewidzieć. Polska płaci dziś krańcowym niepokojem za zaniechania kolejnych ekip nią rządzących. Zarówno naiwny proamerykanizm Prawa i Sprawiedliwości jak opcja niemiecka Koalicji Obywatelskiej nie okazują się przydatne do odnowienia systemu bezpieczeństwa.Czytaj więcej ..

Żegnamy Wojciecha Gawkowskiego (1966-2025)
Miał niepowtarzalny styl zarówno w sądowej sali, gdy występował w adwokackiej todze, reprezentując m.in. Tomasza Sakiewicza na długo przed obecną dekadą, ale też w polityce, w której kariery sam wprawdzie nie zrobił, ale jako szef młodzieży w KPN utorował drogę mnóstwu znakomitych inicjatyw. Czytaj więcej ..

Jarosław "Toll" Kowalski
© 2023 Copyright: Grupa Medialna Gruszka