Minister zrobił swoje
czy PiS odzyska utracony elektorat?
- Dodano:
- Kategorie: Polityka Krajowa
“Trading places” to kultowa komedia amerykańskiego kina z lat 80. w reżyserii niezrównanego Johna Landisa. W wolnym tłumaczeniu oznacza: zamiana miejsc. Ale nie o stołki tu chodzi. Obsada aktorska wyśmienita a scenariusz Timoty Harrisa nie pozwala się nudzić. Film opowiada historię maklera giełdowego z najwyższej polki Louisa Winthorpe (Dan Aykroyd) i biednego ulicznego kanciarza Billy Valentine (Eddy Murphy). Ich drogi zbiegają się przypadkiem a obaj stają się nieświadomie przedmiotem wyszukanego zakładu: który z nich poradzi sobie lepiej, gdy nagle zamienią się rolami. Warto zobaczyć.
Odwołany niedawno z ministerialnego stołka Adam Niedzielski rozpoczynał swoją karierę w rządzie PiS w równie nieoczekiwanych okolicznościach jak dwaj bohaterowie filmu Landisa. Stało się to w atmosferze zagrożenia wirusem covid. Zakup nie spełniających polskich norm 5 milonów maseczek, przez znajomego urzędującego wówczas ministra zdrowia, Łukasza Szumowskiego, doprowadził do odwołania tego ostatniego. Jego miejsce zajął nasz bohater Niedzielski, który nota bene nie był w polityce osobą znikąd. W latach 1996–1998 pracował w Departamencie Polityki Finansowej i Analiz Ministerstwa Finansów, w latach 2002–2007 pełnił funkcję doradcy ekonomicznego w Najwyższej Izbie Kontroli. Szybko do przodu, 18 lipca 2019 został prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia a 20 sierpnia 2020 premier Mateusz Morawiecki wskazał go jako kandydata na funkcję ministra zdrowia. Niedzielski był jak filmowy makler Louis Winthorpe. Rozpoznawalny, dobrze opłacany i dobrze ustawiony w kręgach urzędnik i ekonomista.
Pandemia wyniosła Niedzielskiego do roli głównego rozdającego w atmosferze zagrożenia przez covid, ale także w relacji do firm farmaceutycznych, które wspierane przez Unię Europejską i samą przewodniczącą Komisji Europejskiej, von der Layen, na potęgę wciskały szczepionki wykorzystując często najzwyklejszy lobbing. Efekt mógł być tylko jeden: Niedzielski, z zawodu ekonomista, nie rozumiejący meandrów służby zdrowia zamykał do niej dostęp nawet najbardziej chorym i potrzebujacym, w tym samym czasie zapełniając portfele koncernów farmaceutycznych publicznymi pieniędzmi. Przymykał oczy na samowolną działalność prezesa Urzędu
Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych – Grzegorza Cessaka, zaniechał jakichkolwiek prób oczyszczenia czy obrony prezesa Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpińskiego, który był bezpardonowo atakowany przez Naczelną Izbę Lekarską. Najgorsze jednak to, że stał się symbolem opresji społeczeństwa spowodowanego rzekomą pandemią. To dlatego w maju 2021 został objęty ochroną; doszło do tego po incydencie, gdy grupa osób wdarła się za nim do jego bloku.
Sojusznik Pfizera i innych firm farmaceutycznych, Niedzielski, lobbuje szczepionki jeszcze w grudniu 2022 promując ich stosowanie dzieciom od 6 miesięcy do 4 lat. Czyni to pomimo już całkiem otwartych alarmów środowiska medycznego o ich dewastującym wpływie na dziecięcy system immunologiczny i nieodwracalne zmiany i efekty uboczne które u dzieci powoduje. “Szczepionki dla dzieci są wysoce skuteczne i bezpieczne/../ Minister zdrowia zapowiedział, że w czwartek 8 grudnia zaprezentowany zostanie “plan szczepień najmłodszych” – pisała Rzeczpospolita 6 grudnia 2022.
Lek. Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu wczoraj w @FaktyTVN "żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty". Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) August 4, 2023
Gdy firmy farmaceutyczne osiągały największe w historii profity, słupki dominującej na scenie politycznej zjednoczonej prawicy spadały w równie imponującym tempie. Wybuch wojny na Ukrainie i napływ Ukraińskich migrantów sprawił, że wypowiedzi naszego maklera Niedzielskiego stawały się coraz wiekszym anachronizmem – ludzie wiedzieli, że nasz bohater jest już tylko klakierem a jego lobbowanie szczepionek przysparza państwu ogromnych strat.
W piątek, 4 sierpnia ukazał się tweet Niedzielskiego. “Lek. Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu wczoraj w Fakty TVN “żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty”. Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś“. Wpis Niedzielskiego na Twitterze wywołał burzę. Naczelna Rada Lekarska (NIL) zarzuciła szefowi resortu zdrowia złamanie tajemnicy lekarskiej poprzez ujawnienie, jakie leki i komu wystawia lekarz. NIL złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie wypowiedzi szefa MZ, zaś prezes NIL Łukasz Jankowski w piśmie do premiera Mateusza
Morawieckiego przekazał, że środowisko lekarskie utraciło zaufanie do ministra Niedzielskiego, w związku z czym dalsza współpraca z Ministrem Zdrowia jest niemożliwa.
8 sierpnia ministra naszego maklera Niedzielskiego zdymisjonowano. “Wreszcie A. Niedzielski zdymisjonowany. Wszystkie te jego niemądre lockdowny, polityka COVID-owa i ostatnie popisy. Dobra decyzja”, napisał na Tweeter Patryk Jaki, europoseł Suwerennej Polski.
Jeszcze bardziej dosadna w komentarzu była niedawna jego koleżanka partyjna, Anna Maria Siarkowska, dzis w Nowej Nadziei. Poseł Siarkowska na swoim Twitterze 8 sierpnia napisała: “Minister Adam Niedzielski zdymisjonowany. Bardzo dobra decyzja. Niestety, o jakieś dwa lata za późno. To człowiek, który odpowiada za błędną politykę covidową, za dezorganizację systemu ochrony zdrowia, zamknięte przychodnie i szpitale, nadmiarowe zgony. Za zamówienie milionów nikomu niepotrzebnych szczepionek, za których utylizację musieli zapłacić Polacy”.
Nieoczekiwana “zmiana miejsc”, jak w filmie Landisa przynosi z punktu widzenia resortu zdrowia równie nieoczekiwane skutki. Adam Niedzielski odchodzi bezkarnie, i jak w większości przypadków zdymisjonowanych polityków, bez jakiejkolwiek odpowiedzialności za wyrządzone przez siebie szkody.
W filmie Landisa wiemy kto odgrywa rolę maklera Louisa Winthorpe a kto zajmuje jego miejsce. Czego nie wiemy w polityce? Nie wiemy kim jest osoba, która zastąpiła maklera Niedzielskiego i stanęła za niego na czele resortu. Katarzyna Sójka – lekarz, pracowała w Ostrowie Wielkopolskim i Kępnie oraz przychodniach w Miskstacie i Ostrzeszowie, działaczka samorządowa, w 2018 r. wybrana na radną powiatu ostrzeszowskiego, poseł na Sejm RP IX kadencji.
Wzięta z łapanki na czas kampanii odegra z pewnością niewielką rolę. Opinię tę zdaje się potwierdza sam Prezydent. W dniu nominacji Andrzej Duda miał powiedzieć: “Kiedy czytałem na pani temat te materiały które były mi dostępne i kiedy rozmawiałem na pani temat przez te ostatnie dni z kilkoma osobami słyszałem taki jeden komplement moim zdaniem, który cały czas się powtarzał: zwykły lekarz“.
Zwykły lekarz, może sobie z resortem zdrowia nie poradzić ale to, jak wiemy z historii, ma niewielkie znaczenie. Silny lobbing Naczelnej Izby Lekarskiej pokazuje niestety smutną prawdę o stanie umyslu decydentów z polskiego rządu – ten bardziej jest zależny i układny wobec lekarskich wpływów i gotów jest poświęcić ministra, byleby w spokoju dotrwać do wyborów.
Czy gambit z Niedzielskim będzie happy endem dla zjednoczonej prawicy jak w filmie “Zamiana miejsc” okazał się dla przedsiębiorczego Billy Valentine? Czy PiS zdoła odzyskać utracony w wyniku lockdownów elektorat? Tego nie wiemy. Są jednak zakłady w które niewarto wchodzić.
Przedstawienie trwa. Usunięcie znienawidzonego przez wielu ministra jest zabiegiem medialnym, próbą ponownego pozyskania części elektoratu PiS, któremu lockdown zabrał nie tylko pieniądze, także pewność, że w chwili próby szpitale pozostaną otwarte, a lekarze są po to by leczyć, nie szkodzić. Niezależnie od interesów potężnych firm farmaceutycznych którym w imieniu całej rządzącej formacji, tak dzielnie służył przez trzy lata Adam Niedzielski.
Piotr Sterkowski
Sto lat dla ministra czyli podziękowanie dla Józefa Kasprzyka
Nie został nawet “ministrem konstytucyjnym” ale na pewno najmocniejszym punktem ekipy rządzącej Polską w latach 2015-23. Za jego rządów urząd osiągnął najwyższy poziom po 1989 roku.Czytaj więcej ..
Piramida demokracji
Jeden bunt przy urnach dopiero co nastąpił. Obywatele w ostatnim głosowaniu zawstydzili polityków, powtarzających przedtem, że życie publiczne przeciętnego Polaka nie pasjonuje. Zaprzeczyły temu długie wieczorne kolejki do urn wyborczych.Czytaj więcej ..
Jedziemy na Euro
Po wyeliminowaniu Walii rzutami karnymi w barażowym meczu na wyjeździe – polscy piłkarze pojadą na Mistrzostwa Europy. Nie ma sensu narzekanie, że awans zdobyli w ostatnim momencie albo nie w takim stylu jak trzeba. Kto nie umie cieszyć się z sukcesów, kolejnych już nie odniesie.Czytaj więcej ..
Między nami a Walijczykami
Ustrzegliśmy się podobnie niemiłej niespodzianki, jaką w grupie eliminacyjnej stała się porażka z Mołdawią. Piłkarze Michała Probierza zgodnie z planem i rankingami pokonali Estonię 5:1 i o awans do finałów Euro zagrają w Cardiff z Walią. To symboliczne dla nas miejsce i przeciwnik.Czytaj więcej ..
Jaka tragedia taka Balladyna
Minął czas, kiedy Nową Lewicę uosabiały miła buzia i posągowa sylwetka Magdaleny Ogórek. Z sejmowej trybuny gorszą twarz postkomunizmu zaprezentowała przewodnicząca klubu Anna Maria Żukowska, zapowiadająca, że znane ze “strajku kobiet” błyskawice powrócą i jedna z nich porazi Szymona Hołownię ..Czytaj więcej ..
© 2023 Copyright: Grupa Medialna Gruszka