
Trzecia Droga albo… trzecia kadencja PiS
- Dodano: 2023-09-08
- 10:57
- Kategorie: Polityka Krajowa
Jeśli ten ostatni go zechce, podobnie jak już przytulił byłego sekretarza KC PZPR Marka Króla, prokuratora stanu wojennego Stanisław Piotrowicza czy kandydatkę lewicy na prezydenta Magdalenę Ogórek. Gdy Czarzasty mówił – jak na maczo przystało w Domu Chłopa – że ma apetyt na wygraną, nie adresował tych słów do Donalda Tuska. Bo ten od dawna o tym wie.
W tej sytuacji kluczowa okazuje się obecność w przyszłym Sejmie Trzeciej Drogi, jedynej koalicji zawiązanej przed obecnymi wyborami – przez Polskie Stronnictwo Ludowe Władysława Kosiniak-Kamysza oraz Polskę 2050 Szymona Hołowni.
Jeśli Trzecia Droga do Sejmu jesienią nie wejdzie, ugrupowaniom określającym się jako demokratyczne i nie zaliczającym do tego grona, na zasadzie arbitralnej oceny, idącej własną drogą Konfederacji, zabraknie mandatów nawet przy korzystnym w miarę wyniku do zbudowania większości, zdolnej rządzić Polską. Za to więcej posłów – gdy bez Trzeciej Drogi większa będzie pula mandatów do podziału – wprowadzą PiS oraz Konfederacja.
Tak osłabić partnera, żeby dalej rządził przeciwnik
Kampania zniesławiania wszystkich, którzy kwestionowali jedyną słuszną koncepcję jednej wspólnej listy opozycji do Sejmu pod komendą Tuska, której niby to zwolennicy wiedzieli, że nigdy nie zostanie uzgodniona – doprowadziła do obniżenia poparcia dla Trzeciej Drogi. Hołownię i Kosiniak-Kamysza pomawiano o tendencje rozłamowe, chociaż nie umawiali się na jedność. O tę ostatnią apelowały, komentując amatorskie sondaże (w najgłośniejszym z nich, choć jakoby “obywatelskim”, nie przebadano najbardziej prawdopodobnego wariantu kto wystartuje sam, a kto wspólnie; tego, który się potwierdził) z jedynym słusznym wynikiem nabuzowane histerią czołówki Agnieszki Kublik w “Gazecie Wyborczej”. Odsądzanie Kosiniaka-Kamysza od czci i wiary sprawiło, że część jego zwolenników odpłynęło do KO, co jeszcze podbiła medialna ustawka związana z transferem tam Michała Kołodziejczaka z Agrounii (wcześniej negocjował z PSL,
sprzeciwiła się Polska 2050). Podobny hejt wobec Hołowni przyczynił się, że dawni jego wyborcy z 2020 r. (kiedy to trzeci w głosowaniu na prezydenta zgarnął 14 proc głosów) nadzieje wówczas w nim pokładane łączą teraz z Konfederacją.
Chcieli to mają, czyli chodzi o Polskę, nie o satysfakcję

Łukasz Perzyna

Pochód pierwszomajowy, przepraszam, październikowy
Ordynacja wyborcza, jasno zabrania przedstawicielom jednych komitetów wyborczych uczestnictwa w imprezach masowych organizowanych przez inne komitety. Kuszeni przez PO-KO powinni o tym pamiętać.Czytaj więcej ..

Lumpen liberałowie, Konfederacja i ruska narracja
Doktryna liberalna stała się nie tylko modą ale i inspiracją w polskim podziemiu w latach 80. Chyba nigdzie poza gorączkowo konspirującą Polską nie czytano z takim zacięciem Miltona Friedmana i innych liberalnych proroków.Czytaj więcej ..

Odrażający brudni źli
Kampania wyborcza służyć mogłaby pokazaniu ludzkiej twarzy władzy ale również jej konkurentów. Nic podobnego się nie dzieje. O głosy zabiega się w inny sposób niż demonstrując troskę o Polskę i jej przyszłość ..Czytaj więcej ..

Lekcja z Wieruszowa
Prawybory w liczącym 8,5 tys mieszkańców a wraz z wiejską częścią gminy 14 tys. Wieruszowie, położonym dokładnie na dawnej granicy rozbiorowej (stąd wieloletnia zbieżność lokalnych wyników z ogólnopolskimi), pokazały, że nic w polskiej polityce nie jest przesądzone. Wynik głosowania mieszkańców różni się od rezultatów sondaży.Czytaj więcej ..

V Kolumna korupcji
Za miskę soczewicy biurokraci ze służb konsularnych sprzedawali nasze poczucie bezpieczeństwa. W aferze wizowej poraża nie tylko ogromna liczba nielegalnych imigrantów, którzy stali się jej beneficjentami wraz z urzędnikami wyzbytymi uczciwości i skrupułów – ale i niska taksa korupcyjna, jaką uiszczali. Czytaj więcej ..
© 2023 Copyright: Grupa Medialna Gruszka